czwartek, 3 grudnia 2009

56. Powiało świeżością

Za sprawą Krystiana Kubjaczyka powiało świeżością w biurze ESK. W Krzywej Wieży zapanowała ogólna radość. Przynajmniej na razie. Powodów do radości nie ma za to dyrektor Baja Pomorskiego Zbigniew Lisowski, ponieważ dzięki nominacji Kubjaczyka stracił jednego z najlepszych ekspertów od pisaniu unijnych wniosków. Zobaczymy co z tego wyniknie. Szczególnie ogromnie liczę na zapowiedź prezydenta Michała Zaleskiego dotyczącą „oddzielenie ziarna od plew” i reorganizacji w biurze.
W najnowszym "Pressie" próba podsumowanie starań kandydatów do tytuł ESK 2016. Tekst „Turniej miast” nie wnosi nic nowego, ale nie taki był chyba zamiar. Konkurs o tytuł ESK potraktowano w nim bardziej od strony PR. Z biura "Toruń 2016" wypowiada się niejaki Jaworski. „Nasza oferta kulturalna potrzebuje europejskiej promocji, a my potrzebujemy otwarcia na europejskie osiągnięcia kulturalne” – mówi.

Tak na marginesie to w poniedziałek dowiedziałem się, że zgodnie z oficjalnymi danymi biura „Toruń 2016” żadna gazeta w Polsce nie napisała tyle o ESK, ile toruńskie „Nowości”. To miłe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz