środa, 25 marca 2009

Więcej byka obok Kopernika

To nie scenariusz zwycięstwa, ale kilkanaście dróg, którymi można pójść, aby sięgnąć po upragnione laury.

1. Razem z Pampeluną
Nie sposób wyobrazić sobie walki o tytuł ESK bez współpracy z hiszpańską Pampeluną. Tym bardziej że Hiszpanie sami wychodzą do nas z inicjatywą i wszystko mamy już podane na tacy. Wystarczy tylko chcieć. Komisja europejska niezwykle wysoko punktuje takie inicjatywy przy ocenianiu wniosku, jaki Toruń będzie musiał złożyć. Dlaczego nie wykorzystujemy tego w 100 procentach? Współpraca kulturalna rzutuje przecież na ruch turystyczny, a ten na sferę biznesową i inwestycyjną. Warto wspomnieć, że tropem polsko-hiszpańskiej współpracy poszły Gdańsk i Lublin, nasi rywale o tytuł ESK.

2. Forum do dyskusji
O ile można domyślać się, dlaczego magistrat nie zdecydował się na forum dyskusyjne na swojej miejskiej stronie, o tyle zupełnie niezrozumiałe jest blokowanie możliwości wypowiedzi na stronie www.torun2016.eu. Przecież tytuł ESK jest dla mieszkańców, a nie dla urzędników, aby mogli dopisać go sobie do osobistej listy sukcesów. W dobie Internetu forum to podstawa każdej rozbudowanej strony. Umożliwia wymianę myśli i pomysłów. Inicjuje do działania. To podstawa, aby włączyć mieszkańców do wspólnego boju o europejski tytuł. A ich zaangażowanie jest wymogiem, jaki stawia przed kandydatami UE.

3. Interaktywnie w sieci
Należy dążyć do tego, aby www.torun2016.eu przekształcić w portal społecznościowy. Z możliwością dołączania nie tylko komentarzy, ale także zdjęć i materiałów filmowych, np. z YouTube. Chwalmy się tym, co mamy, nie tylko poprzez kosztowne promocyjne materiały, ale przez wiarygodne opinie i prace (nawet amatorskie) ludzi, którzy żyją w Toruniu i kochają to miasto. Kluczem mógłby okazać się pampeluńsko-toruński portal, na którym lokalni artyści mogliby nie tylko zamieszczać swoje prace, ale również poszukiwać kontaktów do ich prezentacji za granicą. Hiszpańska grupa „San Fermin Sin Fronteras” zamierza uruchomić coś podobnego pod adresem www.pamplonatorun2016.eu

4. Muzyczne motywy
Znacie piosenkę, która zagrzewa do boju toruńskich żużlowców? W nagraniu tego utworu przed laty wzięli udział m.in. Jacek Bryndal, Andrzej „Kobra” Kraiński i Adam Nowak. Czemu nie stworzyć podobnego utworu przewodniego w wykonaniu lokalnych artystów, aby zagościł na radiowej antenie. Kto mógłby wziąć udział w tym nagraniu? Maciej Tacher z Manchesteru, Mirosław Zacharski z MGM, Bogdan Hołownia, Anna Maria Staśkiewicz... Czekamy na typy Czytelników. A może nagrać ten utwór w kooperacji z hiszpańskimi artystami z Pampeluny? Albo ograniczyć się tylko do motywu instrumentalnego, który będzie można pobrać ze strony jako dzwonek na telefon komórkowy?

5. Informacja do mieszkańców
Na razie hotel „Filmar” jest jedyną placówką, przed którą powiewa sporych rozmiarów flaga „Toruń ESK 2016”. Czemu nie ma jej przed magistratem i w miejskich instytucjach kultury? Czemu podczas masowych miejskich imprez, jak ostatni sylwester czy obchody 775-lecia miasta, nie rozdaje się mieszkańcom informacyjnych ulotek zachęcających od odwiedzenia strony www.torun2016.eu i wyrażenia swojego poparcia? W centrum miasta, nie mówiąc już o obrzeżach, zupełnie nie widać wizualnych sygnałów, że miasto jest jednym z kandydatów do tytułu ESK w 2016 roku. A przecież Toruń był pierwszy, który zadeklarował się w 2006 roku walczyć o ten tytuł. Do teraz nie potrafimy tego wykorzystać.

6. Cały region razem
W marcu 2007 roku szumnie podpisano deklarację prezydentów Torunia, Bydgoszczy, Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia w sprawie kandydowania Torunia do tytułu ESK. Jedyną imprezą promującą ideę ESK na terenie całego regionu okazał się do tej pory muzyczny „Tour de Carillon”. Z solidarnej współpracy na razie niewiele wynikło, a przecież czymś naturalnym byłoby promowanie Torunia w kontekście całego województwa z leżącym nieopodal zamkiem golubskim, Szafarnią i innym turystycznymi atrakcjami. Jedna wystawa w Komitecie Regionów UE w Brukseli tego problemu nie rozwiąże.

7. Nie tylko Kopernik
Nie ograniczajmy się do promocji Mikołaja Kopernika. Postawmy również na Krzyżaków. Ostatnie historyczne inscenizacje na ulicach Torunia dobitnie pokazują, że cieszą się oni sporym powodzeniem wśród mieszkańców. Nawiązanie do swojej krzyżackiej spuścizny miasto może wykorzystać na wiele sposobów i to nie tylko przy udziale CK Zamek Krzyżacki. Być może udałoby się stworzyć historyczną grę komputerową. Można również wykorzystać współczesny Zakon Szpitala NMP Domu Niemieckiego w Jerozolimie, która skupia się obecnie na działalności charytatywnej. Przypomnijmy, że Wielki Mistrz Bruno Platter gościł już kilka razy w Toruniu.

8. Upominki dla każdego
Siedziba Biura ESK „Toruń 2016” w Krzywej Wieży od początku budziła kontrowersje. Nadszedł jednak czas, aby zastanowić się, jak ją wykorzystać. Na dwóch najniższych kondygnacjach, zgodnie z przysłowiem przez żołądek do serca, urządzono bar „Torre”, mający promować wspólną kandydaturę Torunia i Pampeluny. Teraz każdy, kto odwiedzi Krzywą Wieżę, nie powinien opuścić jej bez drobnego prezentu. Chociażby widokówki czy kalendarzyka na bieżący rok z logo ESK i adresem strony. Mała rzecz, a zawsze cieszy. Szczególnie zagranicznych turystów, którzy wrócą z takimi gadżetami do domu. Każdy z nich powinien także wyrazić swoje poparcie dla Torunia w księdze gości.

9. Toruń w powieści
Skoro mamy już Festiwal Książki, to może wreszcie nadszedł czas, aby w jego ramach ogłosić ogólnopolski konkurs na opowiadania z Toruniem w tle lub roli głównej. Jego akcja toczyłaby się na blokowiskach na Rubinkowie, albo w sercu starówki. Podobne rozwiązanie wykorzystano w Łodzi, gdzie tamtejsze władze miasta urządziły konkurs na scenariusz filmowy. Udało się znakomicie. Zbiór opowiadań powstałych w ciągu siedmiu edycji konkursu, swoją premierę miałby dokładnie w 2016 roku. Być może uda się dzięki temu odkryć drugą Dorotę Masłowską lub drugiego Mirosława Nahacza.

10. Inne podejście
Niczego, o czym pisaliśmy powyżej nie uda się zrealizować bez zmiany podejścia. Należy uzmysłowić sobie, co może nam dać już sam udział w wyścigu o ESK. To szansa, którą można wykorzystać do zapoczątkowania całego kilkuletniego procesu przemian. Od pobudzenia działalności środowisk artystycznych i wyjścia z ich twórczością na zewnątrz, do wzrostu potencjału miasta i standardu dotychczasowych imprez. Szansa ogromna, która może się już nie powtórzyć i której żal byłoby nie wykorzystać.

"Nowości" z 3 stycznia 2009 roku.

1 komentarz:

  1. Może do Hiszpanii trzeba wysłać kulturalnie misję dyplomatyczną? Punktem zaczepienia mogła by być kapela grająca skoczną muzyczkę a nazywająca się znajomo dla tamtejszych :-)

    No chyba, że to bzdura, idiotyzm bądź głupstwo? Jeśli tak proszę mnie z błędu wyprowadzić :-)

    Pozdro66i6


    p.s.

    disparate
    Z Wikisłownika – wolnego, wielojęzycznego słownika

    disparate (język hiszpański)


    wymowa: IPA: [dispa'rate]
    znaczenia:
    rzeczownik, rodzaj męski

    (1.1) bzdura, idiotyzm, głupstwo
    (1.2) mnóstwo, ogrom

    odmiana: lm liczba mnoga disparates

    OdpowiedzUsuń