sobota, 28 marca 2009

Bierzemy kurs na Hiszpanię

Powoli i małymi krokami. O dziwo, hiszpański magistrat sam zaczyna wychodzić z taką inicjatywą. Wie, że zysk może być obopólny.

Do tej pory Hiszpanie byli dość powściągliwi w działaniach dotyczących ESK. W ubiegłym roku „Nowości” podczas wizyty w Pampelunie przekonały się o tym osobiście, co relacjonowaliśmy na naszych łamach w listopadzie. Teraz Pedro Lacunza, który jest pampeluńskim odpowiednikiem Olgi Marcinkiewicz, zaczął nawet sam wychodzić z inicjatywą. Chociaż różnie można to interpretować.
- Pytają, co możemy razem zrobić, a wtedy my wysyłamy im propozycje. Tak było przy okazji remontu starej stacji autobusowej, którą chcieli zasłonić 60-metrowym banerem z logo ESK - mówi Dominika Złakowska-Cieślak z „Toruń 2016”. - Kiedy poznali nasze pomysły, obiecali, że jeszcze się odezwą. Pamiętajmy, że Hiszpanie mają inną mentalność. My chcemy zawsze mieć wszystko od razu. Oni na wszystko mają czas.
Dlaczego tak ważna dla Torunia jest współpraca ze stolicą Nawarry. W 2016 roku tytuł ESK będzie nosiło jedno miasto z Polski i jedno z Hiszpanii. Dotychczasowe kontakty mogą być brane pod uwagę przez komisję europejską przy ocenie wniosku. Warto nadmienić, że podobnym tropem podążają również nasi rywale, Gdańsk i Lublin. W Pampelunie przygotowują prezentację miast europejskich, w tym Torunia. W planach jest pokazanie wystawy o Mikołaju Koperniku. Z kolei w Toruniu Biuro ESK stawia na promocję kultury hiszpańskiej. 23 kwietnia w barze „Torre” zacznie się Święto Róży i Książki (będą koncerty, a aktorzy będą czytali hiszpańską literaturę). „Toruń 2016” objęło również patronat nad konkursem wiedzy o Hiszpanii w GiLA.
- Zależy nam także na zacieśnieniu współpracy z Akademią Języków Obcych Kasi Lewickiej, która stara się, aby zostać pełnoprawnym ośrodkiem Instytutu Cervantesa - mówi Złakowska-Cieślak. - Dzięki temu imprezy instytutu, które do tej pory odbywały się w Warszawie i Krakowie objęłyby swoim zasięgiem również Toruń. Kluczem do współpracy z Hiszpanami może okazać się jednak Camino de Santiago.
Co z lipcowymi obchodami San Fermin? W ubiegłym roku torunianie mieli okazję poznać chociaż namiastkę tego, co dzieje się w Pampelunie. Tym razem będzie podobnie. Planowane jest symboliczne bezkrwawe encierro (gonitwa byków). Trwają starania, aby podczas świątecznej parady otwierającej San Fermin w Pampelunie wzięli udział aktorzy Teatru Baj Pomorski. Trzymamy kciuki, aby im się udało.

"Nowości" z 28 Marca 2009.

* Wszystko pięknie. Ciekawe tylko dlaczego do tej pory Biuro "Toruń 2016" mimo wcześniejszych zapowiedzi nie dostarczyło do baru "Torre" gadżetów związanych z ESK. Wszak hiszpański lokal miał być dla turystów punktem informacyjnym dot. Toruń ESK 2016. Oba mieszczą się w Krzywej Wieży, a więc najciemniej jest jak zwykle pod latarnią.

1 komentarz: